Wśród nocnej ciszy, głos się rozchodzi: Wstańcie pasterze, Bóg się wam rodzi! Czym prędzej się wybierajcie, Do Betlejem pospieszajcie przywitać Pana…
Spotkanie związane z wystawieniem jasełek na szkolnej scenie stało się wyjątkową uroczystością w szczególnym czasie – tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Dostarczyło wszystkim wielu wrażeń i wzruszeń, powodem których był inny, niż podczas zwykłych akademii, nastrój. Tradycyjnie, jak od wielu lat, jasełka przygotowały panie: Grażyna Mikulska i Bogumiła Pietrusewicz, które zaangażowały uczniów do odegrania ról od najmłodszych do najstarszych – dzieci ( kl. II – VII) i młodzież (kl. II – III). Docenić należy nieodzowną pomoc rodziców, do których należą: Elżbieta Klak, Marzena Zapotoczny, Katarzyna Krawczyk, Joanna Czachor, Anna Ciapka, Patrycja Urbaś, Angelika Łuczak, Ewelina Termena, Ewelina Jaroszuk, Zofia Placek oraz przyjaciel szkoły – pani Beata Szczypińska ( Teatr „Rodzice – Dzieciom”).
Widowisko poetycko-muzyczne zostało przedstawione w dziewięciu odsłonach na tle wyrazistej, ruchomej scenerii, zmienianej wraz z ukazywaniem się różnorodnych biblijnych postaci i zdarzeń, związanych z przyjściem Chrystusa na świat. Na szczególną uwagę zasługuje wielka dbałość o wystrój poszczególnych scen, stroje aktorów, rekwizyty. Na szkolnej scenie podziwiać można było: aniołki i anioły z Archaniołem na czele, Józefa, Maryję, pasterzy, Kacpra, Melchiora, Baltazara, komika, Heroda, dworzanina, Śmierć, diabełki i diabły, żołnierzy, owieczki, osiołka i… wielbłąda! Z wielką uwagą i zainteresowaniem zgromadzona publiczność obejrzała przedstawienie, którą stanowiła ciekawa i barwna opowieść, wzbogacona tańcami i śpiewem. Na wstępie spektaklu anioły opowiedziały o trudnej wędrówce Maryi i Józefa do Betlejem. Nigdzie nie chciano ich przyjąć, tylko w zwykłej stajni znalazło się schronienie. Na niebie pojawiła się gwiazda z wysokiego nieba, którą we śnie zobaczyli pasterze i za radą Archanioła podążyli do Betlejem, by pokłonić się Synowi Bożemu. W stajence Maryja owinęła nowo narodzone dzieciątko w pieluszki i zamiast w kołysce, ułożyła na sianie w żłobie. Do malusieńkiego Jezusa przybywa nawrócony diabełek, który dostaje białą szatę, ale nie zasłużył jeszcze na anielskie skrzydła. Wkrótce na ziemię przyszły kłócące się diabły, namawiające do grzechu tych wielkich i tych małych, bez wyjątku! A Trzej Mędrcy ze Wschodu przywędrowali na dwór Heroda, który, oburzony i pełen nienawiści, pozwolił im samym szukać Króla Królów, a podstępnie nakazał komikowi ich śledzić. Do betlejemskiej szopki, gdzie Maryja i Józef troskliwie opiekowali się dzieciątkiem, wkrótce przybyli z darami biedni pastuszkowie oraz Trzej Królowie. Komik nie odnalazł Mędrców ze Wschodu ani Jezusa, za co został wtrącony do ciemnicy. Herod nakazał mordowanie wszystkich dzieci, niewzruszony lamentem matek i łzami nawróconego diabełka, za co poniósł zasłużoną śmierć. Widowni wyjątkowo spodobały się tańce: diabelski oraz taniec Śnieżynek. Podczas spektaklu zaśpiewano kolędy: „Jezus malusieńki”, „Przybieżeli do Betlejem pasterze” i finalnie – razem z publicznością – „Wśród nocnej ciszy”.
Pani dyrektor Bożena Kołodziej podziękowała paniom: Grażynie Mikulskiej i Bogumile Pietrusewicz za piękne, bogate i skłaniające do refleksji przedstawienie, w którym tak znakomicie wykorzystano talenty dzieci w różnym wieku – ze szkoły podstawowej i gimnazjum. A w naszych umysłach i sercach na długo zagości przesłanie wypowiedziane na zakończenie wyjątkowego przedświątecznego spotkania: Niech wszyscy staną się rodziną i każdy będzie jak brat. Niech wszyscy się miłują, bo miłości na świecie trzeba. Niech sobie pomagają i wspólnie dotrą do nieba…
Dorota Twardowska