Dominik Rosiński jest mieszkańcem Kamieńca Ząbkowickiego. Ma 32 lata. Od 18 lat chorował na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. W tym roku zdiagnozowano u niego raka gruczołowego jelita grubego z wieloma przerzutami do węzłów chłonnych, naciekiem szpiku kostnego.
Zanim jednak usłyszeliśmy diagnozę, 3-krotnie była stawiana błędna diagnoza (chłoniak B-komórkowy, chłoniak o nieznanej morfologii oraz chłoniak T-komórkowy) i na tej podstawie podano chemię, która nie zadziałała a tylko osłabiła Dominika. Po ostatecznej diagnozie, 16 marca 2017 r. odmówiono leczenia chemią ze względu na stan ogólny zdrowia.
Dominik ma ogrom przyjaciół i kolegów, którzy myślę że zawsze mogli na niego liczyć, nigdy nie uważał, że ktoś jest lepszy czy gorszy, zawsze otwarty na wszystkich ludzi. Jest świetnym myśliwym, w roku ubiegłym zdobył klasę sportową, wiele pucharów, chciał rozwijać swoją pasję. Pomimo tego, że wiele lat zmagał się z chorobą, starał się żyć, jakby jej nie było. Babcia zawsze powtarzała, że jest schorowany tylko tego nie pokazuje.
W domu czeka na niego córka Wikusia, ma 4 latka, każdego dnia rysuje obrazki i przesyła Dominikowi na komórkę, bardzo za nim tęskni, tak długo już nie widziała Taty. W chwili obecnej Dominik, walczy o każdy dzień, jest bardzo dzielny, choć ma już coraz mniej sił. Stan jego jest ciężki, przebywa w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu, prawdopodobnie zostanie niedługo wypisany. Skończyły się nam możliwości leczenia konwencjonalnego, pozostaje tylko leczenie niekonwencjonalne. Za wszelkie wsparcie i pomoc, jakie dotychczas otrzymaliśmy w tej trudnej dla Dominika jak i dla nas sytuacji, DZIĘKUJEMY. Jednakże wszelkie niekonwencjonalne metody leczenia, będące jedynym ratunkiem dla Dominika do tanich niestety nie należą.
Jeżeli ktoś z Państwa zechciałby pomóc mu w walce z chorobą, może wesprzeć leczenie Dominika Rosińskiego dowolną kwotą, wpłacając ją na konto bankowe: Dominik Rosiński 75 1020 5112 0000 7102 0096 3132 w tytule przelewu wpisując DAROWIZNA.